Tą luksusową szminkę polecam wszystkim koleżankom. Szminka to coś, co kobiety kochają. Z umalowanymi ustami od razu czujemy się pewniej. Ja najczęściej wybieram szminkę Avon Luxe, bo jest trwała, przyjemna na ustach i ma piękne, wyraziste kolory. Jest też bardzo ekskluzywna. Z koleżankami stwierdziłyśmy, ze to złote opakowanie naprawdę robi wrażenie.
Podkład antystresowy to mój wybór na każdy dzień. Lubię wyglądać naturalnie, ale na przykład do pracy nie poszłabym bez makijażu. Tyle, że mam wrażliwą cerę, wystarczy byle co i już jest czerwona. Przetestowałam sporo podkładów, ale dopiero ten antystresowy się sprawdził. Dobrze się rozprowadza, wszystko ukrywa i daje naturalny wygląd. No i nie podrażnia!
Lśniące lakiery żelowe to moja alternatywa dla wizyt u kosmetyczki. Pracuję z ludźmi, więc muszę mieć ładne paznokcie. To taka wizytówka. Na kosmetyczkę nie mam czasu, dlatego już dawno pokochałam lakiery żelowe. Są trwałe, łatwe do nałożenia i dają efekt bardzo modnych obecnie hybrydowych paznokci, które w salonie sporo kosztują.
Kwiatowy aromat Incandessence sprawia, że czuję się tak kobieco. Woda perfumowana Incandessence jest moim numerem 1 wśród zapachów na co dzień. Jest delikatny, słodki, ale nie mdły. Kojarzy mi się ze słońcem, z czymś ciepłym. Wyraźnie czuć różę, ale nie typowo pudrową, raczej świeżą, trochę cytrusową. Zresztą wiele moich koleżanek go uwielbia.
Zmysłowe perfumy Avon Perceive to mój ukochany zapach. Uwielbiam każdy zapach, w którym jest piżmo, a najlepiej połączone z ładnym kwiatem. Właśnie taki jest zapach Perceive. Kiedy mam go na sobie, czuję się pewnie i kobieco. Buteleczka jest bardzo ekskluzywna, kojarzy się z kryształem. Nawet jeżeli testuję jakiś inny zapach, to prędzej czy później wracam do Perceive.
W zestawie modelującym od Avonu czuję się szczupło i elegancko. Lubię gotowe zestawienia ubrań, bo pomagają zaoszczędzić czas. Bluzka i spódnica to taki uniwersalny zestaw, przydaje się na różne okazje. Sprytnie wyszczupla talię, ukrywa co trzeba i elegancko wygląda.
Kremy Avon Anew to mój numer 1 w skutecznej walce ze zmarszczkami. Jak wygląda mój dzień? Chyba jak u wszystkich - bieganina od rana do wieczora, chociaż staram się znaleźć chwilę dla siebie. Mam w ogóle słabość do kremów - najlepiej takich profesjonalnych. Używam Anew ze złotem, bo wiem, że robię dla siebie coś dobrego. To taka moja codzienna wizyta u kosmetyczki.